Celem projektów eTwinning jest między innymi pokazanie uczniom, że język angielski to nie tylko kolejny przedmiot szkolny, ale przede wszystkim konkretne narzędzie, którego mogą używać już teraz do komunikacji z rówieśnikami z innych krajów. Dlatego też nieodłącznym elementem każdego dobrego projektu realizowanego w ramach europejskiej współpracy szkół powinno być spotkanie na żywo podczas, którego uczniowie mogą w praktyce wykorzystać słownictwo i struktury gramatyczne poznane na lekcjach języka obcego.
Kończąc projekt Schooling around Europe Szkolny Klub eTwinning wziął udział w mijającym tygodniu w wideokonferencji razem z partnerską szkołą Francesc Aldea i Perez School z miasta Terrassa w północno-wschodniej Hiszpanii.
Uczniowie klasy IV starannie i z przejęciem przygotowali się do swojej pierwszej rozmowy na żywo w języku angielskim z rówieśnikami z innego kraju, z którymi wspólnie realizowali projekt eTwinning. Wcześniej przygotowali pytania, które chcieliby zadać Hiszpanom oraz przećwiczyli przedstawianie się.
Spotkanie na żywo rozpoczęliśmy od żywiołowego powitania naszych partnerów w języku ... hiszpańskim, co zostało przez nich entuzjastycznie przyjęte. Następnie już po angielsku przedstawili się Hiszpanie oraz nasi uczniowie, a potem przystąpiliśmy do zadawania pytań. Nasi uczniowie pytali swoich rówieśników o ulubione sporty oraz potrawy, miejsca, które warto odwiedzić będąc w Hiszpanii, języki obce, których się uczą i czy mieszkają w Hiszpanii od urodzenia. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że Hiszpanie kochają nie tylko piłkę nożną, ale też tenis, uwielbiają jeść paellę (ryż z kurczakiem i warzywami) oraz tortillę, a wszystkim odwiedzającym ich kraj polecają zwiedzić Barcelonę i odpocząć na jednej z przepięknych plaż. Dowiedzieliśmy się też, że w partnerskiej szkole jest wielu uczniów z Maroka.
W spotkaniu uczestniczyła również szkoła z Turcji, reprezentowana przez panią Ayse Atis, ale bez swoich uczniów, którzy rozpoczęli już wakacje.
Wideokonferencję zakończyliśmy machając do siebie z uśmiechami na twarzy i jednocześnie z nieukrywanym żalem, że to już koniec sympatycznego spotkania i całego projektu.
Komentarze
Prześlij komentarz