Dzisiaj, w pierwszy dzień ferii uczniowie SP w Zbelutce mieli okazję obejrzeć przygody misia Paddingtona w Multikinie w kieleckiej galerii Korona. Już pisałam wcześniej na blogu,że zabiorę uczniów na seans o najpopularniejszym angielskim niedźwiadku.
Pamiętacie do czego Paddington wykorzystał szczoteczki do zębów?
Film jest świetnie zrobiony z fajną muzyką i efektami.Oglądając go czuje się prawdziwie angielski klimat.Obawiałam się dubbingu,ponieważ za nim nie przepadam,ale muszę przyznać,że nie raził,a głos Artura Żmijewskiego do Paddingtona pasował idealnie. Jednak nie mogę się doczekać, kiedy Paddington będzie dostępny na DVD w oryginalnej wersji językowej. Chętnie obejrzę go jeszcze raz,tym razem po angielsku.
Film oglądało się dobrze także uczniom,sądząc po wybuchach śmiechu i ogólnym przeżywaniu zwłaszcza scen,gdzie misiowi groziło niebezpieczeństwo.Z sali dochodziły okrzyki w stylu:O,nie!
Dla mnie dodatkowym atutem okazało się przedstawienie w Paddingtonie głębszych treści. Widzowie dostrzegają samotność misia,ale także obserwują przemianę ludzi za sprawą Paddingtona. Rodzina jest wartością,a bycie grzecznym i uprzejmym sprawia,że zyskujemy przyjaciół często na całe życie.Wspaniałe przesłanie,które mam nadzieje zostanie oglądającym długo w pamięci.
Czekamy przy kasach na rozpoczęcie seansu
Bez popcornu i coli ani rusz
Popcorn już jest. Możemy oglądać film.
Po seansie czas na małą sesję fotograficzną z Paddingtonem w tle
Nawet ja skusiłam się na fotkę z misiem
Oj, ktoś tu chyba pomylił filmy
Komentarze
Prześlij komentarz